Pamiętnik chwil i emocji z nimi związanych, zatrzymanych w zlepek słów aspirujących do poezji.
Tydzień bez oddychania, bez snu i piękna. Ostatni raz pokonany zbieram myśli do drogi...nikt nie ugości takiego wędrowca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz