Gość...

W nieswoim łóżku.
Oddychając ostrożnie,
By nie spłoszyć snu.

Spacer...

Przemijanie.
Jesienny liść,
Pokryty śniegiem.

Jutro, wczoraj, dziś...

Nowy początek.
Uciekłem przed kolejnym końcem

W wieczną teraźniejszość.

Dzień piąty...

Nadużywanie swojej cierpliwości jest jak stopniowe wyrzekanie się siebie...miłość jest cierpliwa.

Koniec dnia...

Odprowadzę ciało do łóżka.

Myślami pójdę by Ją przytulić,

Oby jeszcze nie spała...

Dzień czwarty...

Głupota innych rozbudza lapiej niż kawa.

Ignorancja...

Kolorowe kukły śmieja się najgłośniej...zazdroszcze im ich pustych myśli.

Dzien trzeci...

Czekajac na ucieczkę w wieczór... Realizm dnia, skutecznie przepędza senne marzenia poranka.

Sen...

Wielowymiarowość współczynników życia...
Znieczulenie...
Nirvana.

Ideał...

Walcząc o iluzję,
Rozwijasz wyobraźnię.

Jutro i wczoraj...

Przeprowadzka.
Spakowane emocje i zmysły,
Na ścianach pozostają tapety wspomnień.

Tęsknota druga...

Oglądając kwiaty.
Wspomnienie,
Jej piękna.
dla K.

Dzien drugi...

Emocje rozbite o poduszki,
Do pozbierania w kubku kawy.

Rozstanie...

Bez żalu.
Usiąść na mokrej ławce,
Rozliczając deszcz do ostatniej kropli,
Czekać na cokolwiek.

Porażka...

Pokornie nakryć głowę kapturem swej głupoty.

Uczucie...

Dla jego oczu.
Ona w tłumie ludzi,
Jak bryłka węgla na śniegu.
dla K.

Ból...

Kłamstwo.
Tyle słów ile łez,
Tyle łez ile sił.

Szczęście...

Jej pocałunek,
W sercu paragon za miłość do odliczenia z podatku za życie.
Jestem bogaty.

Odpoczynek...

Pośpiech,
Ze snu wyrzucony.
Trzy bicia serca do świtu.

Samotność...

Wspomnienia.
Z kolejną szklanką,
Szczypią coraz bardziej w język.

Tęsknota...

Chwila z Nią.
Szczęście jak uśmiech narysowany palcem na zaparowanej szybie.

Czekając...

Myśli bezlitośnie pospieszane przez wskazówki zegara...

Czując...

Nawet w lodowatą noc.
Sny o niej,
Gorące.
dla K.

Spotkanie...

Zupa od matki,
Pełen talerz na stole.
Smak miłości.

Szukanie...

Znaleźć mnie możesz, jeśli zechcesz,
Przy grobach przyjaciół mych.
Znaleźć mnie możesz, jeśli zechcesz,
Wśród ludzi złych.
Znaleźć mnie możesz, jeśli zechcesz,
Tam, gdzie szczery świata kres.
Znaleźć mnie możesz, jeśli zechcesz.
Tam, gdzie przelano dużo łez.
Znaleźć mnie możesz, jeśli zechcesz,
Wśród dzieci wesoło bawiących się.
Znaleźć mnie możesz, jeśli zechcesz,
W sercu Twoim na dnie.

Miejsce...

A kiedy uprzytomnisz sobie, że wcale nie jesteś tu przypadkowo, wtedy, nagle wszystko traci sens...

Pomiędzy...

Udawać uczucie, to jak ustąpić staruszce miejsce stojące...wymuszać nieistniejące uczucie, to jak wrzucić dezodorant do ogniska...

Dzień pierwszy...

Niedomyte wspomnienia brudzą najbardziej...