21.08.2019

Taki sobie rym o najlepszej części najlepszego miasta...

Trzy kawałki Rudawki,
Łączą moje dwie dzielnice,
Rowerem jadę przez ich ulice,
Lasem Bielański pełnym zieleni,
Kępą Potocką gdzie w wodzie słońce się mieni,
Mijam ludzi na placu Wilsona tam...
...gdzie Prochownia czeka na spragnionego człowieka...
Przez Sady Żoliborskie też skąpane w zieleni,
Do Parku Olszyna gdzie dużo jest cieni,
Żeromskiego, Broniewskiego, Jarzębskiego, Schroegera,
Często tam jestem... Ciebie tam nie ma...?








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz